W ostatnim czasie bardzo o niej głośno, czym właściwie jest?

Małpia ospa to jak sama nazwa wskazuje – choroba pochodząca od naszych człekokształtnych przodków. Pierwszy raz została opisana w roku 1958. Kiedy małpy trzymano w koloniach badawczych zaobserwowano u nich schorzenie podobne właśnie do ospy. Pierwsze zakażenie tą przypadłością u człowieka odnotowano 12 lat później w Zairze, czyli dzisiejszej Demokratycznej Republice Konga..

Czy mamy się czym martwić?

Małpia ospa nie jest wcale aż tak groźna jak może się wydawać, ale i tak musimy być ostrożni. Powoduje ona plamistą wysypkę, która z początku obejmuje tylko twarz, lecz z czasem rozprzestrzenia się po całym ciele. Utrzymuje się od 2-4 tygodni. Krostom towarzyszą bóle głowy, mięśni, pleców oraz gorączka, dreszcze i uczucie zmęczenia. Śmiertelność tej choroby wynosi od 1-10%.

Czy istnieje szczepionka?

Badania udowodniły, że szczepionka na ospę prawdziwą w wielu przypadkach zapobiega zakażeniu tą chorobą.

Pierwszy przypadek małpiej ospy w Polsce?

Tak, 10 maja odnotowany pierwszy potwierdzony przypadek małpiej ospy w naszym kraju.

Miejmy nadzieję, że z tej choroby nie powstanie kolejna pandemia 🦠